Instalacja gazów medycznych

Przyjęte wraz z wejściem Polski do Unii Europejskiej regulacje prawne, zwłaszcza te zawarte w Dyrektywie 93/42/ EEC, doprowadziły do zmiany podejścia do tematu instalacji gazów medycznych w obiektach ochrony zdrowia. Wspomniana dyrektywa definiuje pojęcia związane ze sprzętem i produktem medycznym. Wskazuje jasno, że instalacja gazów medycznych jako całość jest produktem medycznym. Skoro tak, to powinna odpowiadać odpowiednim rygorom i po jej wykonaniu uzyskać stosowny certyfikat. Aby było to możliwe, wykonawca instalacji musi przestrzegać wymogów norm, zwłaszcza z grupy PN-EN 737, i to począwszy od fazy projektowej, poprzez uruchomienie, aż do ostatecznego oddania  do użytkowania.

W normie zawarto precyzyjne informacje, co należy zrobić, jakich materiałów i urządzeń użyć, aby można było uznać instalację za wykonaną zgodnie z jej zaleceniami. Wykonanie instalacji z poszanowaniem norm jest niezbędne, aby można było się ubiegać o nadanie jej odpowiedniego certyfikatu dopuszczającego do użytku. Cytowana norma narzuca również system kontroli na poszczególnych etapach wykonywania instalacji (fot. 2). Liczba czynności sprawdzających, jakie należy wykonać w trakcie prac, niemalże przypomina procedury używane w przemyśle lotniczym. Może się to pozornie wydawać zbędne, jednak jeżeli zdamy sobie sprawę, że poważny, nie zauważony w porę błąd może stać się przyczyną poważnego wypadku, zaczynamy rozumieć intencje, jakie przyświecały twórcom przepisów. Problem został dostrzeżony po kilku „spektakularnych”, zakończonych śmiercią pacjentów wydarzeniach, które miały miejsce w europejskich szpitalach. Komisja Europejska zajęła się sprawą; przejrzano obowiązujące w tym względzie przepisy, szczególnie pod kątem bezpieczeństwa, zasięgnięto opinii praktyków, dodano kilka nowych i po zatwierdzeniu opublikowano w formie obligatoryjnych norm. Należy o tym pamiętać zwłaszcza przy odbiorze prac budowlanych, ponieważ nadal wiele instalacji gazów medycznych wykonywanych jest przez osoby do tego nieupoważnione, co istotniejsze, bez należytego poszanowania obowiązujących w tym przedmiocie przepisów. Wynika to z braku świadomości zarówno kierownictwa szpitali, jak i wykonawców. I o ile w przypadku tych drugich można po części to zrozumieć, jeżeli bowiem ktoś wykonuje instalacje c.o. z rur miedzianych, to może być przekonany, że równie dobrze poradzi sobie z instalacją gazów medycznych i nie jest mu potrzebna specjalistyczna wiedza w tym zakresie (fot. 3). Jednak brak znajomości prawa wśród zarządzających nie zwalnia ich od odpowiedzialności za skutki tego faktu.

Warto sobie uświadomić, że instalacja gazów medycznych jest klasyfikowana przez Dyrektywę 93/42 tak samo, jak każdy inny sprzęt czy produkt medyczny. Trudno sobie wyobrazić, aby szpital zakupił np. stół operacyjny bez odpowiedniego dokumentu dopuszczającego go do obrotu, ale już instalacja gazów medycznych w tym samym obiekcie często jest dziełem „złotej rączki”, abstrahując od jakości wykonania, która w tym przypadku (choć nie zawsze) może być niezadowalająca. Rodzi to ogromne problemy prawne w chwili, gdy z takiego czy innego powodu dochodzi do wypadku z udziałem pacjenta, który zostaje narażony na utratę zdrowia lub, co gorsza, życia. Jak to zwykle w takich przypadkach bywa, rozpoczyna się szukanie winnych, kontrola dokumentów, certyfikatów i dopuszczeń. Nie muszę tu chyba udowadniać tezy, że gdy w szpitalu dochodzi  do tragedii, a wszystkie dokumenty są w porządku, mówi się o nieubłaganych prawach statystyki, jeżeli natomiast „w papierach” jest coś nie tak, wówczas mamy do czynienia z rażącym zaniedbaniem. Oczywiście zgodna z przepisami dokumentacja to nie wszystko, najważniejsza jest jakość produktu i fachowość wykonania. Jednak, jak często pokazuje życie, te dwie sprawy są ze sobą związane i tak się zazwyczaj składa, że jeśli wykonawca jest w stanie prawidłowo udokumentować swoją pracę, oznacza to, że została ona wykonana rzetelnie, a w razie usterek są podstawy do roszczeń. Wraz ze wzrostem wiedzy i świadomości wśród kadry zarządzającej systematycznie poprawia się praktyka w tym względzie. Coraz częściej powierza się wykonanie instalacji gazów medycznych specjalistycznym firmom, które na poparcie swoich kwalifikacji mogą przedstawić odpowiednie świadectwa, np. posiadanie certyfikatu jakości ISO w zakresie oferowanych usług.


MAREK JANASZKIEWICZ
www.multimed.com.pl,
multimed@multimed.com.pl